Pozostałości w jabłkach – jak zaplanować ochronę fungicydową sadu?
Ograniczanie liczby pozostałości substancji czynnych w jabłkach stanowi wyzwanie dla sadowników. Presja agrofagów jest bowiem bardzo duża, więc wymaga wykonania wielu zabiegów ochronnych. Dostępne jest jednak rozwiązanie zabezpieczające przed chorobami przechowalniczymi niegenerujące pozostałości w jabłkach.
Pozostałości w jabłkach – jak spełnić wymagania?
Kontrolowanie i redukowanie liczby pozostałości w jabłkach jest niezwykle istotne z biznesowego punktu widzenia. Wymagania odbiorców w tym zakresie są coraz większe, a owoce są przez nich badane. Z drugiej strony wydajna produkcja owoców o wysokich parametrach wymaga stosowania środków ochrony roślin.
Wbrew pozorom obie te kwestie można pogodzić. Wymaga to wszakże starannego przemyślenia strategii ochrony, tak fungicydowej jak i insektycydowej. Wyeliminowanie oprysków nie wchodzi w grę. Jednak jeżeli włączymy do programu ochrony jabłoni fungicyd niegenerujący pozostałości w jabłkach, łatwiej będzie zapewnić roślinom zabezpieczenie na odpowiednim poziomie i jednocześnie spełnić normy dotyczące pozostałości w owocach.
Fungicyd bez pozostałości w jabłkach
Wspomniany we wstępie fungicyd zwalczający choroby przechowalnicze jabłek to Mevalone. Środek ten wykorzystuje substancje czynne naturalnego pochodzenia. Są to trzy terpeny: eugenol, geraniol i tymol. Ich działanie zabezpieczające i wyniszczające patogeny wywołujące takie choroby jak gorzka zgnilizna jabłek czy szara pleśń jest równie efektywne jak w przypadku konwencjonalnych fungicydów. Dodatkowo Mevalone ma nad takimi rozwiązaniami przewagę, gdyż nie generuje pozostałości w jabłkach.
W praktyce oznacza to, że planując zabieg przeciwko chorobom przechowalniczym z użyciem Mevalone, zostawiamy sobie miejsce na użycie tradycyjnych środków przeciwko szkodnikom czy chorobom na wcześniejszych etapach ochrony.
Jeden dzień karencji – chroń jabłka tuż zbiorem
Poza wspomnianymi już korzyściami, jakie przynosi stosowanie fungicydu Mevalone warto wspomnieć jeszcze o niebywale krótkim okresie karencji. Dla jabłoni wynosi on tylko jeden dzień. Dzięki temu zabieg możemy wykonać właśnie wtedy kiedy jest potrzebny, a nie wtedy gdy pozwoli nam na to pogoda. Producenci jabłek z pewnością docenią tę elastyczność.
Tegoroczna presja ze strony patogenów jest znacząca, a prognozy wskazują, że może tak być do końca sezonu. Warto pamiętać, że w wielu sadach, z powodu niesprzyjającej aury, nie udało się wykonać wszystkich planowanych zabiegów fungicydowych. Dlatego zaplanowanie ochrony przed chorobami przechowalniczymi jabłek ma ogromne znaczenie.
Efektywna ochrona fungicydowa bez pozostałości w owocach
Podsumowując, Mevalone jest to innowacyjny fungicyd wykorzystujący naturalne substancje czynne, takie jak eugenol, geraniol i tymol. Skutecznie zwalczają one choroby przechowalnicze jabłek, nie generując przy tym pozostałości w owocach. Krótki okres karencji wynoszący tylko jeden dzień umożliwia elastyczne planowanie zabiegów ochronnych, nawet przy wysokiej presji patogenów. Mevalone pozwala sadownikom spełniać rygorystyczne normy dotyczące pozostałości, zapewniając jednocześnie efektywną ochronę plonów i wysoką jakość owoców.